wtorek, 13 stycznia 2009

Mój wędrowniczek...

Ponieważ dzisiaj opuszcza mój dom postanowiłam, że wkleję jego ostatnio zrobione zdjęcia. No to do zobaczenia:(







Wpis uatrakcyjniłam oryginalną, wyrwaną z indeksu kartką:)
A na zdjęciu moje pierwsze Juwenalia i ja przebrana za pannę młodą w ciąży!
To w zasadzie moje ostanie beztroskie chwile...

6 komentarzy:

  1. Alinko, wzruszyłam sie bardzo....pieknie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale boski wędraś! no chętnie zmacam jak wróci.Zasłużę ? :P

    OdpowiedzUsuń
  3. No a do mnie przyjdzie już prawie cały zapełniony...

    OdpowiedzUsuń
  4. no rewelacja
    a i jakie zdjęcie
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale CUDO!!!Ja też chętna do macania jak wróci :))

    OdpowiedzUsuń