Była tam jego uzdolniona siostra Latarnia morska, która jest tak twórczą osobą, że każdy kto oglądał jej prace był pod silnym wrażeniem. Ja również
Nulka sprzedawała materiały do scrapingu!:) Tak wg jednej pani nazywa się nowe hobby!
W życiu się tak nią nie nagadałam jak w Chorzowie, zresztą w życiu się tak nie nagadałam z innymi jak tam! Tu na zdjęciu pięciu Ań! Zgadnijcie która?
boszzz ale mam minę... o.O
OdpowiedzUsuń:***