wtorek, 23 marca 2010

Trudne powroty do rzeczywistości...

Trudne są powroty, trudne zwłaszcza jak się spędziło dużo czasu poza domem. Wróciłam, trochę odpoczęłam, mieszkałam w zamku, pobyłam nawet trochę królową, teraz nie mam na nic czasu, bo nadrabiam zaległości w pracy i w domu, ale będzie dobrze!:) Pozdrawiam wszystkie pamiętające o mnie w trudnych dla mnie chwilach:) Na dowód przyjścia wiosny załączam zdjęcia ptaków, które już wracają po długiej zimie:) No i mój zamek:) Cieszę się, że gościcie w moim życiu:)



Autor: o

4 komentarze:

  1. Fioletowe poddasze23 marca 2010 11:28

    Witaj :)
    Mam nadzieję, że wracasz silniejsza, z nowymi siłami i wypoczęta.
    Cieszę się, że już jesteś. Choć mieszkać w takim zamku.... :) można naprawdę poczuć się jak księżniczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nowalinka23 marca 2010 11:45

    Nooo, Jesteś a ja tęskniłam :*

    Mam nadzieje, że koronę też nosiłaś od czasu do czasu? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. PiAnka23 marca 2010 14:54

    Alinko - dobrze, że już jesteś :-) Ogarnij się w domu i w pracy jak najszybciej:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. SentiMenti7 kwietnia 2010 03:13

    piękny zamek ale śmię sądzić, że jednak Twój dom jest Twoim prawdziwym "zamkiem"...
    i teraz jesteś prawdziwą królową i ogarniesz wszystko w mgnieniu oka!
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)