poniedziałek, 9 lutego 2009

Niby o scrapkowaniu miało być...

Ponieważ na przyszłe spotkanie w Babim Lecie trzeba przygotować składaczek, to zaczynam trenować już! Oto efekty:)





No a teraz pierwsza odsłona mojego nowego kącika scrapkowego, zdjęcia dwóch górnych pięter. Na razie przekładam wszystko ile się do, aby jak najbardziej ułatwić sobie pracę. No i ciągle odkopuję nowe skarby, sama nie wiem skąd się tyle tego nabrało?!
Ale żeby nie było, mam jeszcze bardzo dużo rzeczy, które potrzebuję…





Jest godzina 23.05 Scorpions śpiewa o lataniu bez skrzydeł…
Nastrojona nostalgicznie wspominam mojego brata.
Miał 25 lat kiedy zginął w wypadku...
Było on zapalonym wielbicielem muzyki rockowej.
Pamiętam z jaką pasją i pietyzmem obchodził się z płytami analogowymi, które sprowadzał ze Stanów. Miał gramofon, wyjmował delikatnie płytę, nigdy nie zrywał foli. Zawsze były „nówki nie śmigane”. Dzięki niemu miałam zawsze wkoło facetów, bo był starszym bratem!
No i znałam wszystkie zespoły, które były na fali: Black Sabbath, Iron Maiden, Slade, Judas Priest, Kiss i Queen z piosenką, która zawsze doprowadza mnie do płaczu "Bohemian Rhapsody".
Ja kupuję na Ebay za dolary, a on wysyłał za ocean kasety z piosenkami Mazowsza, Śląska i tak drogą wymiany płynęły statkiem do niego rockowe płyty.
Na słomce nad łóżkiem wisiały plakaty, ze słownikiem tłumaczyliśmy teksty…

niedziela, 8 lutego 2009

Betikowe spostrzeżenia...

Kobiety scrapkujące wiedzą jak to jest, spotykamy się, oglądamy swoje prace i kompleksy rosną… Znam kilka dziewczyn, które nie mają kompleksów, ale to też dobrze…
Ja należę do tych, które kompleksy mają zawsze…
Niestety!
I proszę mi nie pisać, że niepotrzebnie mam kompleksy, bo mam oczy, lustro itd.
Ale nie o kompleksach dzisiaj będzie, ale o spostrzeżeniach.
Każda z nas pragnie mieć tzw. „swój styl”, czyli taki skiz po którym poznajemy, czyje to. No i ja też pragnę, ale na tym się kończy, ale wczoraj moja „siostra nr 1” czyli Betik, w pociągu uświadomiła mi, że ja już mam swój styl, rozpoznawalny nawet … taki minimalistyczny… bardzo mnie to ubawiło. No nie stosuję zbyt wielu dodatków, bo sama jestem jakaś „barokowa”. Muszę nad tym popracować.
Ale żeby nie było, że narzekam, to jak wiecie nazwa barok, wzięła swoją nazwę od pięknej, okazałej perły, po naszemu „wypasionej”. No to zawsze sobie wmawiam, że jestem „wypasiona perełka”. A tymczasem trochę minimalistycznych kartek z albumu, który wypwełnią zdjęcia i wpisy z imprezy, dlatego tak dużo wolnego miejsca! Minimalistyczny!





A tu trochę barokowy!

Żeby nie było, że nic się nie dzieje...

Ostatnio mało mam czasu na uzupełnianie bloga:(
Ale tak to już jest w życiu!
Wczoraj byłam na spotkaniu w Babim Lecie, miałam obowiązek zrobić jedną Walentynkę, ale wydłubałam aż trzy i opłaciło się! Ale o tym zaraz.
Na początku otrzymałam kartkę od Mamuty i baaaaaaaaaaaaardzo się ucieszyłam, gdyż jestem kolekcjonerką ręcznie robionych kartek!
Jeśli ktoś chciałby mnie obdarować swoją kartką, to podam adres:)
Kartki Mamuty, to dzieła sztuki, ale proszę nie pisać z prośbą
o sprzedaż, bo nie sprzedam!
Tak już mam!
Potem odbyło się losowanie Walentynek i ku mojej ogromnej radości wylosowałam…
Tadam, tadam … kartkę od Mauty!!!!!!!!!!!!!!!!
Dlatego wklejam je obie, cudne moje, skarby moje…




Potem przez przypadek i dostałam jeszcze dwie kartki od Noa: Pozytywna, czerwona...



I od? Tu rozpoczyna się śledztwo, ale wkrótce detektyw Pozytywka wyjaśni wszystko.
Kartka czaderska!





Zakupiłam taż taką cudną matę „wyjazdową” z akcesoriami, ale proszę nie pytać gdzie, bo to tajemnica szafy Rudlis…



Innych rzeczy nie wklejam, bo potem innym żal…
Zdjęcia ze spotkania wkrótce!

środa, 4 lutego 2009

Nagrody jakieś...

Tak się złożyło, że zostałam ostatnio obdarowana nagrodami przez Rudlis
i Margaretkę, nie wiem czym sobie zasłużyłam, bo nic szczególnego nie robię. Dziękuję za nagrody, ale na następy raz proszę o uzasadnienie!
Oto nagroda od Rudlis i Margaretki:



Zasady przyznawania nagrody są następujące :
- umieszczamy logo na swoim blogu,
- wrzucamy namiar na bloga osoby, od której otrzymaliśmy nagrodę,
- nominujemy co najmniej 7 innych blogów,
- podajemy linki do owych blogów,
- nominowanym osobom zostawiamy komentarze z informacją o nominacji.


Moimi nominowanymi są wszystkie scraperki świata, za to co robią dla siebie
i innych:) Pozdrawiam Was wszystkie!

poniedziałek, 2 lutego 2009

Kartkowanie...

Trochę się pobawiłam i o to co wyszło…