Wczoraj byłam na kolejnym spotkaniu w Katowicach.
Tak się złożyło, że ja, Betik i Rudlis mamy w odległości kilku dni urodziny, więc jak tylko weszłyśmy naszym oczom ukazał się stół zawalony prezentami, dosłownie!
Oczywiście było odśpiewane „Sto lat”, a potem rozpakowywanie!
Jeszcze nigdy w życiu nie dostałam tylu prezentów!
Oto prezenty.
Od Irenki, przecudne pudełeczka zrobione techniką orgiami, dodam, że otworzenie mniejszego to był trudny proces!:( No i ta zawartość! Marzenie!;)
Od Beatki słoiczek na skarby, sam w sobie już jest skarbem!
Od Nowalinki: Tusz do embossu, śliczną karteczkę z życzeniami, oczywiście słodkości, (dziwne, że jeszcze nie zjadłam!), ale musiały być na fotce no i Ziuta!
O Ziucie marzy każda, przyznać się! Ja już mam! No i teraz mam problem!
Bo pokochałam ją od pierwszego wejrzenia, ale nie wiem czy mam ją trzymać w słoiczku, aby się nie zniszczyła, czy tarmosić i całować do woli?!
Od Bewix dostałam śliczne mydełko, w cudownej oprawie i już zamieszkało w mojej szafie, bo rozsiewa niesamowity zapach! Na zdjęciu wraz z kartką od Kasi.
Są tam też tagi od Ani (Fioletowe poddasze).
Od Anity ( nie mylić z Anetą!) dostałam bajeczny igielnik! Szkoda go na igły, bo taki cudny! Chętnie ponoszę go na szyi! Miękki, lekki i cudnie kolorowy!
Od Natalii (carrantuohill) dostałam breloczek, który na pewno zamieszka przy moich kluczach:)
Od Ani dostałam mój najcudniejszy notes! Piękny! Piękny! Zresztą na spotkaniu siedziałam obok Ani i czym więcej z nią przebywam, tym bardziej ją lubię! To bardzo ciekawa osoba!
Na zdjęciu są obok siebie, bo zmieszkają razem w mojej torebce, a obie dziewczyny bardzo się lubią:)
Kartki dostałam od Karoli, Mamuty. Od niej również jest to cudowne pudełeczko z zawartością własnoręcznie w większości zrobioną przez nią!
Wiem, że to również przedmiot pożądania, jak wszystkie inne wymienione powyżej!:)
Od Jaśminowejasi dostałam cudną deseczkę. Wiem! Cudna! Na zdjęciu obok jest deseczka od Lili, obie bardzo do siebie pasują:)
No i na końcu prezent od Darii, mojej koleżanki od serca:)
Imponująca kolekcja! Na szczęście nie muszę Ci zazdrościć bo mam podobną! Ale nie mam ziuty więc jak pojedziesz do mnie to proszę, weź ze sobą. Przynajmniej sobie potrzymam na chwilkę:))Piękną niepodziankę dziewczyny zgotowały...
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że notesik się spodobał, niech Ci dobrze służy :) I ja Cię bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń...miło zrobic komus niespodzianke :-)
OdpowiedzUsuńPrezenty cudne!!!! Spotkanie musiało być niesamowite :)
OdpowiedzUsuńohhhh zaczynam żałować,że się wygadałam z tą Anetą :P
OdpowiedzUsuńkochana cieszę się,że Ci się podoba :*
Haha, chyba byłaś bardzo (nie)grzeczna, skoro dostałaś tyle prezenciochów :)
OdpowiedzUsuńPewnie w przyszłym roku bedzie ich jeszcze więcej ;)
urocze prezenty...
OdpowiedzUsuńale szczęściara z Ciebie ;-)
OdpowiedzUsuńA "Trzy Muszkieterki" (może nie od serca;( ) nie dały Ci prezentu?
OdpowiedzUsuńOch nie świadczy to o nich dobrze. Te prezenciki które otrzymałaś są naprawdę urocze, a o innych nie warto mówić:(