sobota, 30 października 2010

Zestaw „Mały ksiądz”…

Choroba mnie toczy, leżę, cała rodzinka mnie otoczyła opieką, ale ogólnie smutno, dzisiaj jednak zobaczyłam na własne oczy coś, co wywołało mój szczery uśmiech:)
Zestaw „Mały ksiądz”…



Skontaktowała się ze mną wirtualnie moja cioteczna siostra, znana blogerka
„Anioł z Zieleńca”. Jak zajrzycie do niej, to dowiecie się, że dzisiaj światowy dzień spódnicy!
No to koto mnie zna, to będzie wiedział, że to rzadki widok!
Zatem! Ta dam! Zdjęcie tradycyjnie robione „na szczupło”!



Mój starszy syn przyjechał do domku „z praniem” :)
A kolejny album „osiemnastkowy” powędrował do nowego właściciela:) Zrobiony był wcześniej, ja nie mam sił nic teraz robić, ale nie tracę nadziei:) Mam inhalatory, kiedyś powinnam wrócić do normy:)









Pozdrawiam wszystkie czytające, zwłaszcza komentujące, a najbardziej wszystkie ciepło myślące o mnie osoby – choruje się lżej:)

niedziela, 10 października 2010

Trudne powroty...

Najtrudniejsze są powroty, ale nie poddaję się…
Wpisałam się do albumu Margaretki…



Byłam na spotkaniu w Heliosie… No i nie ma mnie na zdjęciach:(