wtorek, 23 marca 2010

Trudne powroty do rzeczywistości...

Trudne są powroty, trudne zwłaszcza jak się spędziło dużo czasu poza domem. Wróciłam, trochę odpoczęłam, mieszkałam w zamku, pobyłam nawet trochę królową, teraz nie mam na nic czasu, bo nadrabiam zaległości w pracy i w domu, ale będzie dobrze!:) Pozdrawiam wszystkie pamiętające o mnie w trudnych dla mnie chwilach:) Na dowód przyjścia wiosny załączam zdjęcia ptaków, które już wracają po długiej zimie:) No i mój zamek:) Cieszę się, że gościcie w moim życiu:)